DOKUMENTY KOLEKCJONERSKIE

Dokumenty Kolekcjonerskie

Dokumenty Kolekcjonerskie

Blog Article

Dokumenty kolekcjonerskie to prawdziwe skarby, które często kryją się w najmniej spodziewanych miejscach. Szczególnie fascynujące są te pochodzące z małych miejscowości, gdzie historia pisała się swoim własnym, unikalnym rytmem.

Pamiętam jak podczas wizyty na pchlim targu w Krakowie, trafiłem na stare dokumenty z Wisły Kraków z lat 50-tych. Były tam legitymacje zawodnicze, pierwsze kontrakty piłkarzy i oryginalne protokoły meczowe. Te pożółkłe kartki papieru przyciągneły moją uwagę nie tylko ze względu na wiek, ale przede wszystkim przez historie które się za nimi kryły.

Dokumenty Kolekcjonerskie

W Ciechocinku sytuacja wyglądała podobnie, choć tamtejsze dokumenty mają swój niepowtażalny charakter. Często spotyka się tam karty zabiegowe z charakterystycznym logo tężni. Ciekawe jest to, że każdy z kuracjuszy musiał prowadzić szczegółowy dziennik kuracji. Zapisywał w nim nie tylko zabiegi, ale też samopoczucie i dietę.

Temperature i wilgotność to kolejne ważne sprawy. Idealna temperatura to około 18-20 stopni Celsjusza. Za ciepło może przyspieszać starzenie się papieru, za zimno sprzyja rozwojowi pleśni. Wilgotność powinna wynosić mniej więcej 45-50%. Dlatego strych czy piwnica to najgorsze możliwe miejsca! Najlepiej trzymać dokumenty w głównej części domu, gdzie mamy w miarę stałą temperaturę.

Najbardziej wzruszające są dokumenty osobiste. Pamiętniki młodych szlachcianek opisujące ich pierwsze bale, listy miłosne pisane ukradkiem czy testamenty, w których ojcowie żegnają się z dziećmi. To prawdziwe świadectwa ludzkich emocji i dramató, które rozgrywały się za dworskimi murami.

Dla początkujących kolekcjonerów ciekawą opcją są dokumenty z okresu PRL. W tamtych czasach powstało wiele ciekawych wynalazków, choć nie wszystkie doczekały się wdrożenia. Zachowały się np. projekty pierwszych polskich komputerów czy dokumentacja techniczna "Smyka" - pierwszego polskiego samochodu elektrycznego.

Najcenniejsze są dokumenty związane ze słynnymi premierami. Program z prapremiery "Dziadów" w reżyserii Kazimierza Dejmka z 1968 roku może być wart nawet kilka tysięcy złotych! Podobnie jest z dokumentami z pierwszych wystepów znanych aktorów czy z historycznych przedstawień.

Report this page